Środki ostrożności
Dla kierowców transportu ciężkiego wyjazd do krajów, w których wirus jest mocno rozprzestrzeniony wiąże się z ryzykiem. Z drugiej strony, we Włoszech, gdzie sytuacja jest dramatyczna, zasady są bardzo rygorystyczne. Włoski rząd wymaga, aby kierowcy, którzy nie posiadają masek i rękawiczek pozostawali jak najdłużej w kabinach. Ostrożność polega również na tym, że kierowca nie pomaga rozładowywać ciężarówki. Gorzej, że niektóre magazyny zakazały wstępu na teren swojego obiektu. Nie każdy magazyn w takiej sytuacji zapewnia zewnętrzną przenośną toaletę, co utrudnia kierowcom funkcjonowanie. Niektóre kraje w Unii zamykają dla bezpieczeństwa sklepy i stacje benzynowe. W takich sytuacjach kierowcy powinni być zaopatrzeni w jedzenie oraz mikrofalówki.
„Zielone pasy” dla kierowców ciężarówek
Przywrócenie granic w strefie Schengen podczas epidemii nie pozostało bez wpływu na transport towarowy. Spowodowało to ogromne korki, co potęgowało zmęczenie kierowców. Na szczęście, Komisja Europejska zareagowała, tworząc „zielone pasy”. Oznacza to, że procedury stosowane na przejściach granicznych powinny być ograniczone do minimum. Kontrole przeprowadza się bez wymogu wysiadania kierowców z aut i nieokazywanie dokumentów innych niż dowód osobisty, prawo jazdy czy ewentualnie pismo od pracodawcy.
Odstępstwa w przepisach o czasie pracy
Na czas trwania epidemii wprowadzono zmiany w przepisach, regulujących czas pracy kierowców. Obecnie dzienny czas prowadzenia pojazdu to maksymalnie 11 godzin. W tygodniu kierowca nie może poświęcić na pracę więcej niż 60 godzin, natomiast podczas kolejnych dwóch tygodni nie może być to więcej niż 96 godzin. Przerwy trwają co najmniej 45 minut, po pięcio i pół godzinnym czasie prowadzenia pojazdu. Odstępstwa te stosowane są od 18 marca i potrwać mają do 16 kwietnia 2020 roku.
0 komentarzy