Zmiany, które nastąpią mają w pewien sposób ujednolicić i zharmonizować przepisy rynku transportu drogowego. Prace nad zmianą tych przepisów trwają już od jakiegoś czasu i największe dyskusje prowadzone są na temat wprowadzenia tachografów dla busów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 2,4 tony. Do tej pory w przeciwieństwie do takich państw jak Niemcy, Francja czy Holandia, Polska nie ma sprecyzowanych zasad czy przepisów jasno określających zawodowych kierowców, co więcej prawo drogowe nie rozróżnia kierowcy tira i busa – na chwilę obecną czas pracy kierowcy posiadającego uprawnienia do prowadzenia tych dwóch w/w pojazdów jest rozliczany według dwóch różniących się od siebie standardów prawnych, a co za tym idzie prowadzi niekiedy do dużej nadinterpretacji przepisów. Zmiany jakie chce wprowadzić Parlament Europejski ma wykluczyć tego typu sytuacje. Jak się okazuje nowe przepisy mają dotknąć nawet 100 tyś. pojazdów.
„Regulacje dotyczące obowiązku instalowania tachografów zostały formalnie przegłosowane. Jeśli Rada UE przyjmie pakiet mobilności – tacho w busach stanie się rewolucją w międzynarodowych przewozach drogowych tak zwanymi małymi pojazdami. Niezależnie od tego, już teraz, jeżdżąc na Zachód, polscy busiarze powinni pamiętać, że w wielu państwach europejskich przepisy o czasie pracy kierowcy są dużo bardziej restrykcyjne i bezwzględnie egzekwowane, w tym również oczywiście dla pojazdów poniżej 3,5 ton. We Francji na przykład, zgodnie z niedawną aktualizacją wytycznych w przepisach o godzinach pracy – wszyscy kierowcy (w tym zagraniczni), zobowiązani są do zapisywania przepracowanych godzin i odpoczynków w Książce Kontroli (Livert individuel de contrôle), ale może być to również inny dokument, potwierdzający czas pracy. Za ich brak grożą wysokie kary – od 90 do nawet 750 euro” – komentuje ekspert OCRK.
Wszystko wskazuje na to, że przepisy te zostaną wprowadzane, zatem kierowcy busów zostaną wyposażeni w karty imienne na których będą mieć obowiązek zapisu czasu pracy, przerw, innej wykonywanej pracy czy postoju oraz tachografy cyfrowe takie same jakie w tej chwili posiadają kierowcy tirów. Wszystko to ma przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach czyli wyeliminowania przepracowanych kierowców.
Na chwilę obecną Parlament Europejski dopiero zaakceptował zmianę w przepisach, natomiast proces legislacyjny nadal jest w toku. Na końcowy efekt ma wpływ Rada UE oraz Komisja Europejska, która dodatkowo ma też zająć się pakietem mobilności.
„Wszystkie zmiany w przepisach, które prowadzą do szerszego zastosowania tachografów, są krokiem w dobrym kierunku. Kierowcy busów, z racji dotychczasowego prawodawstwa, nie mieli obowiązku ich stosowania, co prowadziło w naturalny sposób do plagi osób przemęczonych, pracujących za kółkiem, które jeżdżą nawet po kilka tygodni w trasie. Na tę kwestię zwracają szczególną uwagę Niemcy, których kraj jest popularnym celem podróży polskich przewoźników. Problem jest poważny, bo może chodzić nawet o 100 tysięcy pojazdów. Pojawia się tutaj przede wszystkim sprawa bezpieczeństwa na drodze, ale ma także wymiar socjalny, tj. kadrowy i płacowy, ponieważ brak rejestratora znacząco utrudnia obliczanie stawek godzinowych oraz rozliczanie czasu odpoczynku” – wspomniał Łukasz Włoch, OCRK.
0 komentarzy