Na czym będzie polegać platooning?
Holenderska Organizacja Stosowanych Badań Naukowych (TNO) uważa, że „platooning”, czyli w szerszym rozumieniu zintegrowany konwój ciężarówek będzie idealnym rozwiązaniem, które zwiększy efektywność dzisiejszego transportu międzynarodowego oraz krajowego. W odpowiednio przygotowanym konwoju jedna z ciężarówek będzie tzw. „liderem”, za którym automatycznie będzie podążał kolejny pojazd, a za nim następne – to według TNO – droga do lepszego transportu. Technologia została już opracowana i jest obecnie w fazie testów, które mają przynieść odpowiedzi na najbardziej nurtujące badaczy pytania: czy faktycznie warto?
Plany wprowadzenia jej do użytku globalnego datowane są na rok 2020.
Jaki jest projektu Truck Matching?
Głównym celem tego projektu jest przygotowanie narzędzia, które pozwoli na swobodne łączenie ciężarówek ze sobą w tak zwane konwoje. Aby było to możliwe każdy z pojazdów musi zostać wyposażony w specjalistyczny sprzęt lokalizacyjny. Dodatkowo program musi być na tyle inteligentny, aby był w stanie ocenić czy faktycznie łącznie w pary poszczególnych transportów będzie się opłacać. „Jeśli jedna ciężarówka musi wyruszyć w innym kierunku niż druga, nie ma sensu tworzyć konwoju.” – przeczytamy na oficjalnej stronie TNO.
Stworzony system będzie wykorzystywał podstawowe informacje takie jak:
- czas pracy kierowców,
- punkty docelowe,
- specyfikacja pojazdów,
- tonaż pojazdów.
Dzięki weryfikacji będzie mógł w odpowiedni sposób łączyć ze sobą ciężarówki. Wszystko będzie działo się w czasie rzeczywistym lub z lekkim wyprzedzeniem o czym kierowcy będą informowani poprzez przygotowany program. Jeżeli przewoźnicy będą chcieli wiedzieć z wyprzedzenie, czy konwój jest możliwy do stworzenia na trasie ich transportu, będą zmuszeni do upublicznienia informacji na temat planowanych transportów. Co nie zawsze może spotkać się z aprobatą. W przypadku, gdy będzie działo się to w czasie rzeczywistym system samodzielnie i automatycznie będzie sprawdzał parametry ciężarówek znajdujących się w pobliżu.
Rozwiązanie pozwoli przede wszystkim na zwiększenie ekologiczności transportów drogowych i szybkości docierania ładunków do celu. Dodatkowym jego atutem jest fakt, że kierowcy podążający za sobą w konwoju będą bezpieczniejsi na drogach, a także będą mieli wsparcie od kolegów po fachu w przypadku nieprzewidzianych awarii.
Jest to rozwiązanie przyszłościowe, które może wspomóc transport, przewoźników oraz kierowców. Pytanie tylko jak sprawdzi się to w ciągle zmieniającej się rzeczywistości? I czy faktycznie okaże się wsparciem dla branży?
0 komentarzy